31 grudnia 2024

Wyrusz w “podróż w życie” przez kolejne 365 dni

Jeśli tego potrzebujesz, to rób!

Zauważyłam, że dzisiaj jestem w trybie „Smerfa Marudy”, który wykrzykuje, „nie cierpię rocznych podsumowań”😉. Jednak, jak ktoś tego potrzebuje, to jak najbardziej w porządku. Pamiętaj, że jeśli chcesz to dla siebie zrobić, to masz do tego prawo, w każdej porządkującej formie, jaka Ci pasuje, np. fizycznej, czy mentalnej. Taki remanent ma swoje dobre strony, szczególnie, gdy czujemy, że „nic nie zrobiliśmy” lub „nic się nie działo”. Przeglądając notatki, zdjęcia, zapiski, książki itd., możemy sobie przypomnieć, że działo się dużo więcej niż nam się wydaje, sprawdzić czego się nauczyliśmy, co chcemy zostawić sobie na kolejny rok i jak go zaplanować.

Ja jednak uważam, że chociaż przełom roku jest jakimś symbolem, to nie powinniśmy ulegać do końca złudzeniu „nowego początku” i żyć zdrowo (fizycznie i psychicznie) każdego dnia, nie tylko w jego przełomowych momentach. Niestety statystyki są nieubłagane i pokazują, że większość noworocznych postanowień ląduje w koszu już w połowie stycznia.

Każdego droga jest inna

Pamiętajcie, że każdy z nas ma swoją unikalną drogę, z innym punktem startowym i zasobami i tylko mały ułamek naszych starań widać na zewnątrz w postaci „osiągnięć”. Jeśli musimy przedrzeć się przez bagna, to trudno zdobywać szczyty. Nie znaczy to jednak, że nasz wysiłek czy przebyta droga są niewarte docenienia. Przyjrzyj się kontekstowi swojej drogi, bo pomaga to zrozumieć i docenić siebie, a także lepiej zaplanować dalszą trasę.

Prezent ode mnie dla Was

Mała, noworoczna niespodzianka dla Was ode mnie, w postaci kilku intrygujących pytań, żebyście mieli, co robić przez kolejne 365 dni😁

  1. Rozejrzyj się, by określić swoją pozycję, niczym dawni podróżnicy. Dokąd dotarłeś przez ostatni rok? Co się w Tobie zmieniło i wokół Ciebie? Czy dotarłeś tam, gdzie chciałeś, a może zboczyłeś z drogi – jeśli tak, to dobrze czy źle?
  2. Jeśli coś się nie udało, to dlaczego? Czego nie uwzględniłeś?
  3. Czy cele sprzed roku mają dla Ciebie nadal sens i wysoką wartość? Może były raczej walką o czyjeś uznanie i aprobatę, niż realną potrzebą?
  4. Czego potrzebujesz doświadczać w tym roku więcej?
  5. O co chcesz zadbać?
  6. Jak jest twój priorytetowy cel, aby wyznaczał Ci drogę na azymut?
  7. Jak wdrożyć w życie czułą i troskliwą wobec siebie postawę w tej podróży?
  8. Jak zadbać o to, by mieć potrzebne zasoby?

Pięknej i owocnej podróży w życie!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *