14 września 2016

Miłość i pożądanie ukryte w spojrzeniu

Umiejętność czytania tego co kryje się w czyimś spojrzeniu jest niezmiernie cenną zaletą podczas interakcji międzyludzkich.

Naukowcy wykonali już wiele badań na temat wzorców „patrzenia” w zależności od naszych ukrytych zamiarów i intencji. Nadal jednak niewiele wiadomo na temat spojrzenia, jakie towarzyszy nam podczas różnicowania interakcji pod kątem miłości (złożony emocjonalny stan) i pożądania (popęd płciowy).

Aby rozwiązać tę kwestię zespół pod przewodnictwem Mylene Bolmont* przeprowadził dwa eksperymenty: jedno badanie sprawdzało, czy wizualny wzór związany z postrzeganiem miłości różni się od informacji na temat pożądania, drugie dotyczyło wzoru wyrażania miłości w stosunku do wyrażania pożądania.

Uzyskane wyniki pokazują, że nasz wzrok inaczej się „zachowuje” w zależności od tego, czy czujemy miłość, czy pożądanie w stosunku do wizualnych bodźców. Taka analiza nie jest jedynie ciekawostką, ale może mieć nie tylko teoretyczne, ale też kliniczne znaczenie w terapii par, gdy w gabinecie terapeuty te dwie kwestie są trudne do rozstrzygnięcia tylko na podstawie słownych deklaracji pacjentów.

W badaniu Bolmont zauważono, że gdy druga osoba patrzy nam w oczy to może to sygnalizować romantyczną miłość, ale jeśli po zerknięciu w oczy, jej wzrok przesunie się automatycznie w dół naszego ciała, zapewne jest to sygnał pożądania seksualnego. Jest to automatyzm, który może wydarzyć się w zaledwie pół sekundy! Prawdopodobnie aktywuje on także odmienne sieci aktywności w naszym mózgu.

Jak twierdzi jedna z badaczek Stephanie Cacioppo, mimo iż obecnie niewiele wiadomo na temat miłości od pierwszego wejrzenia i tego, jak ludzie się na tej podstawie zakochują, ale zaobserwowane schematy reakcji dostarczają pierwszych wskazówek na temat automatycznych procesów uwagi, ocenianych po „wędrówce” spojrzenia, które okazały się inne dla uczucia miłości i pożądania wobec obcej osoby.

Badanie Bolmont polegało na ocenie przez kobiety i mężczyzn zdjęć, na których mogła być para lub osoba płci przeciwnej i deklaracji, czy „czują” miłość czy pożądanie. Jednocześnie mieli oni na sobie urządzenie, które śledziło wędrówkę ich wzroku po danej fotografii. Dzięki porównaniu tych dwóch informacji, naukowcy odkryli, że ludzie mają tendencję do patrzenia na twarz obcej osoby, gdy myślą o romantycznej miłości. Gdy jednak uczestnik czuł pożądanie seksualne, jego wzrok szybko przesuwał się w dół ciała.

Poniżej tzw. „mapy ciepła”**, które pokazują, gdzie najdłużej spoczywał wzrok badanych w przypadku miłości i pożądania.

miłość czy pożądanie?

Kiedy ludzie czuli pożądanie ich wzrok skupiał się na początku głównie na twarzy, po czym poruszał się na „południe”, o czym świadczy zielony kolor.

Badacze odkryli, że miłość i pożądanie to zaskakujące odrębne procesy, zarówno jeśli chodzi o ich umiejscowienie w naszym umyśle, jak i ich doświadczanie. Okazuje się bowiem, że miłość nie jest warunkiem koniecznym do pożądania seksualnego, a pożądanie nie musi prowadzić do miłości. Mogą one występować samodzielnie lub w połączeniu, albo w żadnym stopniu.

Co ciekawe, jedno z badań z 1960 roku (Tennov, 1999), które objęło swoim zasięgiem 500 ochotników, pokazało że 61% kobiet i 35% mężczyzn zgodziło się ze stwierdzeniem:

Kochałem, nie czując żadnej potrzeby seksu”,

a 53% kobiet i 79% mężczyzn potwierdziło, że:

Odczuwało seksualne przyciąganie, nie czując najmniejszego śladu miłości”.

Jak widać słownie możemy zawsze kogoś oszukać, ale nie oszukamy naszego ciała i jego reakcji automatycznych, szczególnie gdy chodzi o tak dyskretne sygnały w odpowiedzi na uczucie miłości i pożądania.

Przypisy:

*Bolmont i wsp., 2014, Love Is in the Gaze. An Eye-Tracking Study of Love and Sexual Desire, Psychological Science September 2014 vol. 25 no. 9 1748-1756.

**Photo rights: Stephanie Cacioppo & Bolmont et al.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *