Myślicie, że zjawisko flirtowania jest banalnie proste i zawsze wiemy, kiedy ktoś jest nami zainteresowany? Jak się okazało jest to bardziej skomplikowane niż nam się intuicyjnie wydaje. Bo czy wiecie, że można wyróżnić aż 5 różnych stylów flirtowania? Jak twierdzi ekspert w zakresie komunikacji doktor Jeffrey Hall możemy wyróżnić styl:
1. fizyczny
2. tradycyjny
3. szczery
4. uprzejmy (miły)
5. zabawny
i każdy z nich charakteryzuje się pewnym zestawem zachowań.
Prawdopodobnie najtrudniejszym do wychwycenia (także dla obiektu flirtu) jest tzw. styl uprzejmy, bowiem jest najbardziej powściągliwy i pełen szacunku. Osoba flirtująca często odchyla się do tyłu, aby tworzyć jeszcze więcej miejsca dla swojego rozmówcy. Dla większości ludzi jest to znak braku bliskości w relacji, a w tym przypadku jest to sposób flirtowania „uprzejmych podrywaczy”.
Naukowcy zauważyli także, że jeśli chodzi o styl oparty na szczerości to charakteryzuje on osoby, które po ujawnieniu informacji o sobie, są także nastawione na koncentrowaniu uwagi na tym, co mówi ich rozmówca, a w trakcie krótkiej interakcji są uprzejmi i mniej nerwowi. Jeśli chodzi o kobiety, które „szczerze” flirtują to często są roześmiane i chętnie się uśmiechają, ale także często pokazywały swoje zainteresowanie przy pomocy „skromnego” spojrzenia.
Styl tradycyjny, był bardzo charakterystyczny dla tych mężczyzn, którzy uważają, że to oni powinni zrobić pierwszy krok, a kobieta powinna pozostać bierna. Tym samym przyjmowali oni bardzo otwartą postawę ciała i byli skłonni do bezpośredniej interakcji. Zaobserwowano także kobiety, które flirtują w tzw. tradycyjny sposób, ale one robią to w mniej otwarty sposób, manipulując przede wszystkim dłońmi (pokazując swoje nadgarstki i otwarte dłonie), a także delikatnie „drażnią” swoim zachowaniem rozmówcę.
Dość zaskakujące wnioski pochodzą z obserwacji stylu fizycznego, który był najsłabiej zauważalny w testowej sytuacji. Wynika to z faktu, że jest ona oparta przede wszystkim na bezpośredniej rozmowie, w której takie osoby nie czują się najlepiej. Ich domeną jest pokazywanie zainteresowania seksualnego poprzez język ciała, a idealnym środowiskiem takiego zachowania są kawiarnie, nocne kluby i imprezy, a nie rozmowy w cztery oczy.
Wnioski powstały na podstawie badania, w którym wzięło udział 51 heteroseksualnych par (osoby były dla siebie obce). Przez około 10-15 minut mogli się oni nawzajem zapoznać, także przy pomocy specjalnie przygotowanych kart z informacjami na temat rozmówcy. Zarówno proces poznawania jak i samej interakcji został sfilmowany, dzięki czemu Hall z zespołem zaobserwował aż 36 werbalnych i niewerbalnych zachowań mogących świadczyć o flirtowaniu, takich jak np. komplementy, zadawanie pytań i ujawnianie informacji o sobie, krzyżowanie nóg, nachylanie się do rozmówcy, zabawa przedmiotami, czy potakiwanie głową.
Niezależnie od wyróżnionego stylu, jest jedna rzecz, która je łączy. Jak się okazuje większość ludzi flirtuje bardzo subtelnie. Co więcej, każdy robi to inaczej. Ponieważ flirt jest zróżnicowany i często stonowany, równie często pozostajemy nieświadomi, kiedy inni przesyłają nam sygnały, że są nami zainteresowani. Możliwe, że właśnie dlatego mamy do czynienia z tym, że strzała Amora tak często nie trafia do celu.
Przypisy:
Jeffrey A. Hall, Chong Xing. The Verbal and Nonverbal Correlates of the Five Flirting Styles. Journal of Nonverbal Behavior, 2014.
Dodaj komentarz