Kłamie, ucieka się do oszustwa manipuluje, wywiera presję, by dostać to, czego chce i zaspokoić swoje potrzeby. Brzmi przerażająco? A jednak ten tryb nadkompensacji (Oszust/Manipulator) występuje dość często na co dzień i w gabinecie, niekoniecznie w filmowym wydaniu.
Będą to takie sytuacje, gdzie deficyt (np. „nie mam bliskości”) zastąpiony jest nadmiarem („wymuszę ją na innych”). Gdy dana osoba zamiast wsłuchać się w wewnętrzne Wrażliwe Dziecko uruchamia tryb radzenia sobie, który ma zagwarantować natychmiastowe zaspokojenie wszystkich potrzeb, nie patrząc na kontekst i innych.
Manipulator na co dzień
Przykładowo, gdy ktoś z tym trybem nadkompensacji – czuje się niesłuchany, niewidziany, będzie miał tendencję do wymuszania od innych uwagi, zainteresowania i spełniania potrzeb tu i teraz. Często w sposób teatralny i przesadzony.
Może to być „scena” płaczu, histerii, złości albo nawet agresji, gdy partner odmawia spełnienia naszych potrzeb i próśb – np. wybiera spotkanie z przyjaciółmi zamiast kolejnego wieczoru z nami przy Netflixie, nie chce się podporządkować zasadzie „przynieś, podaj, pozamiataj” itd. Pamiętajmy, że dana osoba ma prawo widzieć sytuację w odmienny sposób, mieć inne potrzeby w danej chwili i nie zawsze musi podporządkować się naszym prośbom, szczególnie tym nadmiarowym, nieuwzględniającym kontekstu i naszej perspektywy.
Manipulator w gabinecie
W gabinecie może to przybrać postawę „obserwatora”, który patrzy jak reaguję na jego żale i czy na pewno podążam za jego oczekiwaniami i mu zawsze „przytakuję”. Jeśli tego nie robię, może mnie „zaatakować”, obrazić się lub „uciec”, rezygnując z dalszej terapii. W zdrowym scenariuszu uruchomi się Zdrowy Dorosły, który wytrzyma dyskomfort i zacznie się uelastycznianie postaw oraz reakcji.
Metoda na manipulatora
Metodą na ten tryb radzenia sobie jest stawianie mu granic, urealnianie. Gdy zaczniemy podążać za nadmiarowym spełnianiem czyichś potrzeb, bycia na każde zawołanie, nawet kosztem własnego zdania i potrzeb, staniemy się „Uległym Poddanym”, który tylko wzmacnia tryb „Oszusta i Manipulatora”.
Więcej o tym trybie radzenia sobie (a także innych), jak go u siebie i innych zidentyfikować oraz w zdrowy sposób pożegnać, możecie poczytać w książce: „Emocjonalne pułapki przeszłości”, GWP Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2019.
A Tobie znany jest „Joker” we własnym wykonaniu lub kogoś bliskiego?
Dodaj komentarz