Bardzo lubię dzisiejszą definicję trybu Zdrowego Dorosłego, zawartą w książce „Kontekstualna terapia schematów” z Wydawnictwa GWP – na marginesie to chyba moja ulubiona pozycja, jeśli chodzi o aktualną wiedzę na temat tego podejścia.
Przytoczone sformułowanie o ZD to wg mnie esencja, która wskazuje na balans, zrównoważenie, podkreśla jego zdrową funkcję kierowniczą nad pozostałymi (w tym nieadaptacyjnymi) trybami.
Niestety często słyszę u Pacjentów pomyłkę jeśli chodzi o ZD. Uważają oni, że jeśli wcześniej doświadczali cierpienia i krzywdy, to teraz mają za wszelką cenę poczuć się lepiej, nie zważając na nic, w tym innych. Niestety w ich wydaniu ZD jest reaktywny i egocentryczny, stawia tylko na realizację wszystkich dziecięcych „zachcianek” tu i teraz.
Tak naprawdę jest „to stan umysłu, który reprezentuje dojrzałość i zdrowie psychiczne. Oznacza rozsądny osąd w podejmowaniu decyzji, odpowiedzialność w relacjach z ludźmi, a także właściwe dbanie o siebie. Osoba zdrowa cieszy się większą samodzielnością i jest mniej reaktywna.”
A Ty jak wzmacniasz o swojego Zdrowego Dorosłego?
Dodaj komentarz